poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Na pazurkach koral a nio i Wiosenka w końcu nas odwiedziła ...

Na początek wrzucę wam dla udowodnienia że naprawdę wiosenka  mnie odwiedziła,słoneczko też dziś ładnie grzało i mi na pazurkach  kolorków brakowało więc biedroneczkę odwiedziłam i 2 ładne lakiery z Bell  kupiłam :p

 Przedstawiam Wam 2 lakiery z firmy Bell  Air Flow Lotus Effect  
są to lakiery przepuszczające powietrze,oraz odżywka którą przedstawiałam w zakupowym Haulu.
                                                                  nr 31 koral,                                                 nr  37 róż ,

Od producenta :

Nie "zakleja" płytki paznokcia i umożliwia paznokciom :oddychanie pod płaszczem koloru .Zaawansowana technologicznie formuła lakieru pozwala na swobodną wymianę cząsteczek  tlenu. Lakier charakteryzuje się przedłużoną  trwałością ,dzięki zastosowaniu wielu wysokie jakości polimerów .Tworzą one specjalną, wysoce odporną na działanie wody powłokę .która jakby "odpycha" cząsteczki wody i jest odporna na ścieranie .Lakier gwarantuje super kryjący efekt i głęboki kolor przy pierwszej aplikacji!

                                                                  Moja opinia:

Wygląd opakowania :

Lakier zapakowany więc mamy pewność że nikt go nie używał;
Lakier znajduje się w  ładnej buteleczce o pojemności 10 ml .
Pędzelek dość długi nadaje się do bardzo długich paznokci
Troszkę chyba   przez tę  długość , rozprowadzał mi lakier  dość nie równomiernie , nie wiem czy to tylko moje odczucie ale  na płytce nakładał mi  np z lewej strony jakby  2 warstwy a z drugiej  jedną. 

Konsystencja: 

Konsystencja na pędzelku dość rzadka trzeba kontrolować czy nie kapie , więc Drogie Panie nie ma gadania podczas malowania  bo można sobie uciapać miejsce pracy ha ha, zaś gdy już dotykamy płytki jakby gęstniała więc trzeba dość sprawnie malować pazurki bo można sobie porobić nierówności, oraz smugi.

Krycie:

Jeśli chodzi o głęboki kolor podczas 1 aplikacji tu mogę się nie zgodzić z producentem ponieważ na mojej płytce przy pierwszej warstwie był okropny efekt- prześwitywały kocówki paznokci,

Kolor :

Kolor świetny, pięknie błyszczy,pazurki WYGLĄDAJĄ  jakby były  pomalowane nabłyszczaczem.Na zamieszonym zdjęciu mam pomalowane  2 grubsze warstwy.

Trwałość:   

Jestem naprawdę zadowolona umyłam  50 m2 podłogi mocząc łapki i nie mam żadnych odprysków , jak to zawsze bywało  z lakierami firmy "krzak".

Tak  prezentują się obie buteleczki . Lakier w kolorze 37 na pewno zaprezentuje na pazurkach jak już będzie czas do zmycia tego przepięknego koralowego kolorkuTu  foto  Lakieru nr 37 na moich pazurkach.

Recenzja odżywki (w budowie ponieważ muszę ją przetestować według zaleceń producenta)



Czy Wy także lubicie takie żywe kolory na paznokietkach ?

6 komentarzy:

  1. Ja kupiłam tą odżywkę Eveline kiedyś przez przypadek i używałam wg zaleceń i zdziałała cuda. Używam jej od roku i ani razu nie rozdwoiły ani nie złamały mi się paznokcie(nawet jeden). Ja jestem z niej bardzo zadowolona.
    Co do żywycho kolorów- czasami. Jeśli tak to tylko niebieski i jego odcienie i czerwony. A tak to wolę odcienie nude i pastele.
    A tych lakierów z bell nigdy nie miałam, ale widziałam je w biedronce.

    OdpowiedzUsuń
  2. czasem lubię taki kolor, czasem wolę pastelowe! Ale te są bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. dziękuję za komentarz u mnie, miło wiedzieć, że są podobne osoby....ja niestety od zawsze miałam jakieś "ale" - dołki, kompleksy, smutki..i to się za mną ciągnie. zresztą podobno mam takie predyspozycje, antydepresanty pomagają, wzbraniałam się przed nimi całe lata aż poczułam się tak beznadziejnie, że musiałam zacząć brać, bo bym zwariowała..
    główka do góry i pamiętaj - damy radę;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię lakiery z tej serii bell, uwielbiam tez ich kolorki a jest z czego wybierać :)
    P.S- ładniutkie pazurki az zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję,za odwiedziny i komentarz.. a pazurki urosły maxymalnie .. 2.8cm mierząc od skórek...

      Usuń

"Żeby żyć trzeba sobie ustalić wartości niezależne od codzienności"