Mam dla Was dziś opis odżywki jaką ostatnio zakupiłam , kierując się przeczytanymi zachwalonymi postami zdecydowałam się kupić tę odżywkę Joanny Naturia do włosów przetłuszczających się i normalnych. Miałam tylko nadzieję, żeby nie obciążała moich włosów .
Odżywkę kupiłam w moim miasteczku w mini markecie Koydo. Koszt tej odżywki to 4,40 zł.
Jest to odżywka b/s .
Od producenta:
Skład:
Opakowanie:
Standardowa jak dla Joanny biała butelka, z turkusowym wieczkiem/zamknięciem, butelka zgrabna, nie wyślizguje się z rąk. Zamykana na klik, wygodny i szczelny, nie ma problemu łatwo się otwiera i zamyka.
Szata graficzna według mnie bardzo ładna , taka typowo wiosenna , kolorowa , żywa.
Zapach :
Uwielbiam wszystkie kosmetyki , z zieloną herbatą, ta odżywka również, pachnie świeżo , przyjemnie . Zapach tej odzywki to chyba jej jedyny atut , ponieważ po nałożeniu na włosy utrzymuje się jej woń .
Konsystencja:
Kolor tej odżywki jest przezroczysto biały dość wodnista konsystencja.
Wydajność:
Ciężko mi tu cokolwiek na ten temat napisać ponieważ używałam tej odżywki tylko przez tydzień , na rożne sposoby i jest jej dość sporo chyba wydajna .
Moja opinia:
Już po pierwszym zastosowaniu odżywka urzekła mnie swoim zapachem ,ale to by było na tyle co zdziałała w moim przypadku. No dobra raz włosy były super , sypkie , uniesione , delikatne , wygładzone ale już kolejne jej użycie przypomniało mi o tym jak moje włosy chciały mycia 2 razy dziennie .
Kombinowałam z tą odzywka na różne sposoby , moje włosy jak wiecie mają tendencje do przetłuszczania i wiele kosmetyków w nakładaniu dużej ilość je obciążają ,wiec ja przezorna użyłam owej odzywki bardzo niewielką ilość, spłukałam ... mimo zaleceń producenta bałam się jej użyć bez spłukiwania .
Odżywka nie sprawdziła się ani do mycia jako pierwsze O, ani na krócej ani na dłużej, każda ilość spłukiwana i tak obciążała moje kłaczki . A tak bardzo chciałam aby mi pasowała, bo zapach który się utrzymuje przez około pół dnia na włosach jest super ..
Próbowałam znaleźć jakiś sposób na zużycie tej odżywki , by nie obciążała, niestety nie znalazłam takiej , tak więc nic mnie już nie nakłoni do jej ponownego zakupu. Kolejna bardzo istotna sprawa to coś mnie w niej uczula przy 3 dniu stosowania z tyły głowy miałam 2 okropnie bolące ropne krostki . Na szczęście już zaczęły się goić .
A i jeszcze jedno jak się ją spłucze to jest problem z rozczesaniem więc tak czy owak kończyło się to użyciem innej odżywki ( przeważnie była to Alterra Granat i aloes :*)
A Wy jesteście zadowolone z jej działania ? Obciąża wasze włosy?
Ja, odkąd dowiedziałam się o działaniu wysuszającym wszystkich odżywek z tje serii przestałam jej używać na włosy. Ale działała nawet fajnie- ulatwiała rozczesywanie, ładnie pachniała, ale też puczyła włosy :( Więc niej zrezygnowałam. Ale nigdy nie przyspieszyłą mi przetłuszczania się włosów, ani też nie przedłużyła ich świeżości. Moje włosy są na to bardzo mało podatne.
OdpowiedzUsuń