środa, 5 czerwca 2013

Miesięczna aktualizacja włosów- Maj ..

Witam wszystkich.
Miesiąc Maj okazał się kolejnym udanym miesiącem jeśli chodzi o pielęgnację .Włoski ładnie  się układały nie miałam w sumie z nimi problemu, prócz grzywki która ciągle spada mi na oczy i po kilku godzinach od umycia wisi jak strąk...:(


 Właśnie zmierzyłam włosy swoim sposobem  czyli od czoła do najdłuższego pasma i jestem już szczęśliwa widząc ,że od  podcięcia które wykonałam 16.05.2013  włoski urosły 1,5cm ,mierzyły 43 cm po dzisiejszym pomiarze 44,5 cm jednak len zadziałał :]


W miesiącu maju nie zażywałam żadnych suplementów, ale w czerwcu zamierzam to zmienić , planuje zakup Humavitu ...

Obiecałam sobie w kwietniu , że będę jeszcze częściej albo inaczej sumiennie  olejować swoje włosy i mogę przyznać , że  mój plan zrealizowałam. Olejowałam je na przemian olejem , rzepakowym , baby dream-em  i pod koniec maja  olejkiem łopianowym  z Grenn Pharmacy ..
jeśli chodzi o półprodukty , mogę przyznać się bez bicia , że nie nakładałam , ponieważ po olejowaniu miały się dobrze i niechałam tego zmieniać ...

 Pewnego dnia nie miałam zbytnio czasu a nie chciałam opuścić dnia olejowania więc , postanowiłam przed umyciem na kilka minut nałożyć baby dream , i wiecie co to jest mój kolejny sposób na ładnie układające się włosy .. wiem Ameryki nie odkryłam pewnie wiele z Was tak robi ale mi zawsze wydawało się, że po 2 godzinach może coś przeniknąć w głąb włosa, a tu zaskoczenie mnie ogarnęło gdy po 2 minutowym olejowaniu jest ładny efekt wygładzonych mięsistych włosów ... a co najważniejsze bez stylizacji , układania po samym wysuszeniu suszarka , głową w dół , bo tak zawsze suszę ,wyglądają tak ....

foto bez lampy

Jak wiecie postanowiłam pić siemię od 20 maja do 20 czerwca , dobrze mi idzie ...już nawet polubiłam ziarenka,efekty już są   jak na razie to widzę jakieś baby hair ale nie chce tu pisać o swoich odczuciach na pewno napisze po skończeniu akcji...

 Jeśli chodzi o wcierki ...wcierek nie stosowałam ,poszukiwałam kozieradki niestety nie dostałam , dopiero za tydzień odwiedzę sklep zielarski ...

Przedstawiam tu foto kosmetyków które stosowałam w maju :

z boku szklaneczka siemienia lnianego :)

A tym kosmetykom już podziękuje ....


Recenzję  odżywki znajdziecie tu i szamponu tu słowem wyjaśnienia rezygnacji z używania  tych kosmetyków .

Tak więc podsumowując , olejowanie, pasuje moim włosom , nie musiałam  spędzać dużo czasu na ich układaniu i miały się dobrze...


A jak miały się Wasze włosy w miesiącu maju?

3 komentarze:

  1. Właśnie tak się zastanawiałam co w tej szklance jest :P
    Powiem Ci że pięknie wyglądają Twoje włosy na zdjęciu z czerwca! Boskie, takie nawilżone, lśniące, gładkie, jedna tafla.... Ślicznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. P.S.
    Chciałabym mieć tyle włosów co Ty! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jest ich dużo tak to wygląda na foto mój kitek ma grubość 6 cm , ogólnie mam na czubku głowy jeden mankament prześwit i widać go na aktualizacji kwietnia często na 2 dzień po myciu tam się włosy rozchodzą ...tak rzeczywiście są gładkie , mięciusie, śliskie ..

      Usuń

"Żeby żyć trzeba sobie ustalić wartości niezależne od codzienności"