niedziela, 23 czerwca 2013

Tydzień lustrem Nikona ..

Witajcie ,
 dziś późno i na króciutko ponieważ prędko rano muszę wstać , 4 godz już na miejscu pracy .. więc trzeba się szybko kłaść by nie mieć problemu rano z podniesieniem tyłka z wyrka :P

 Ten tydzień  był bardzo cieplutki , aż takich upałów moja głowa nie lubi(zawroty) , a ten upał działał tak, że  wręcz moje ciało się rozpływało ponieważ w domku 29 stopni... to i też nic się nie chciało nawet na spacery jakoś leniwie bez żadnych foto ... wczoraj pojechaliśmy na Tczewski Dzień Ziemi , Nikola zadowolona , jeździła na kucyku jej marzeniem jest posiadać własnego , ale to chyba marzenie każdej małej dziewczynki )


 Pokazała swój talent rysowania , wzięła udział w zabawach dla dzieci   i udało się wygrać drobne upominki :)


 buźkę miała zmalowana , co dało jej radochę ...


A My pooglądaliśmy wystawę  Polonezów ...jeden miał 33 lata ehhhe ..., że ludzie nie boją się takim  jeździć ....


Wstyd się przyznać ale zgrzeszyłam wypiciem oranżady ale nie mogłam się oprzeć , Oranżada wyborna  , ze skrzynki  na miejscu ach te wspomnienia ..


Kolejne foto z  grillowania, dziś Dzień Taty ... rodzinka odwiedziła ojciec obchodził urodzinki , więc podwójne święto :).




Z Babcią ..<3

                                                         
  mój kochany Dziadzio <3

  sto lat Tato :P

I na koniec moje piękne kwiatki ogrodowe


 czerwcowy ogród:)




 Ozdóbki :) 


I rzeka która koło nas przepływa teraz jest spokojna ale daje popalić jak są ulewy , 3 podtopienia już były ...



  i wygłupy siostry w basenie :) 


 Spokojnego wieczorku w miłym towarzystwie życzymy:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Żeby żyć trzeba sobie ustalić wartości niezależne od codzienności"