Tydzień lustrem Nikona...

Witajcie , ten tydzień ,był dla mnie jak i dla mężusia kiepski jeśli chodzi o zdrowie..  osóbki który czytały ten wpis , pewnie już , wie o co mi chodzi ..Strasznie się martwiłam , o męża bo strasznie się źle czuł ...  a jak się naczytałam o wiatrakach prądotwórczych to się przeraziłam... kiedy patrzyłam na mojego panicza , o zgrozo , co mu jest , chwiał się na nogach , miał okropne bóle głowy, gorączka przez 4 dni ale na szczęście powrócił do zdrowia .. zaś ja dziwnie się czułam wewnątrz jeśli tak mogę to ująć to jak galaretka , która się buja na talerzu... wiecie co ? na sam ich widok kręci mi się w głowie ...

Ale koniec marudzenia .. i muszę się Wam pochwalić tym postem u Czarownicy ,  udało mi się rozpoznać co się znajduje na zdjęciu i czekam na prezencik za rozwiązanie zgaduj zgaduli :P

  Pewnego ciepłego dnia  poszłyśmy z Nikolka  i Krakersem  na spacerek, ale sobie pobiegał ...

cudowne popołudnie na łonie natury ekstra lubię , NIkolka poszła po takim spacerku ładnie spać i rano wstała cudownie radosna :0 Wracając do pól które  sfotografowałam to nazrywałam pokrzywę ,oraz baldachy bzu i wykonałam syrop z tego przepisu .Dobra koniec paplaniny ....teraz czas na foto uprzedzam sporo tego :]

Most kolejowy w Oskowie , i mroczna rzeka ... klimat jak z horroru tam w tym lesie ... i pięknie wyżłobione serce w drzewie , ktoś musiał szalenie kochać swoją polówkę by zdobyć się na wydłubanie aż tak wielkiego i zarazem pięknego serducha :)

 Wracając z Oskowa  natknęliśmy się na dziwną machinę może ktoś wie cóż to jest ????

 Groty Mechowskie , poczytać o nich możecie tu :) Na foto widać , kraty niestety nie da się za nie wejść ponieważ dalsza część grot grozi zawaleniem ..ale i tak świetne miejsce a i i bilecik tani 2zł ,heh a dzieci powyżej 7 roku 1,50 :)

Tak  jak foto przedstawia Puck ...

nie mogłam się oprzeć zrobienia foto , temu pięknemu drzewu nie wiem jaka to odmiana ale mnie urzekło , drzewko stoi obok innych przepięknych okazów u sąsiadów w ogrodzie:p

 gałązka sfotografowana podczas zachodu słońca :)

 to foto zainspirowało mnie do zdobienia pazurków  , na pewno wrzucę foto jak już wykonam takie zdobienie:)

 Gil - oczywiście ,że ptaszek  ktoś myślał ,że co innego :P

 Nasz poranny śpiewak Kos jak zacznie o 3:00 rano , tak pięknie śpiewa do wieczorka :)

 I na koniec focia kwiatów w moim ogrodzie , w sumie zakwitły już Piwonie ale to pokarze innym razem :)

A tu zbliżenie na Bączka :))

Mam nadzieje, że wytrwaliście do końca tego wpisu , i że choć jedna focia Was urzekła :)

Miłego popołudnia :)

Tydzień lustrem Nikona

Hejka :) Ładny dziś dzień , na szybciutko wrzucę Wam fotki z całego tygodnia , ten tydzień , zaskoczył nas, albo inaczej mąż mnie zaskoczył tym że miał aż 4 dni wolne i korzystaliśmy na maksa , z przyrody czerpaliśmy piękno , a i no ze sobą spędziliśmy milutko czas :)

Zacznę od środowego dnia  "Dzień Matki w szkole "Córcia recytowała , z koleżanką wierszyk :)

A tu foto koleżanek które uwielbiają moja córkę :)

 i tu moja Baletnica :) musiałam Wam to pokazać tak jest wszędzie: w sklepie , w domu, ponoć w szkole na przerwach , na tańcach rzecz oczywista i jeszcze trochę to w kościele zobaczę ehheh  to był żarcik :p

 W czwartek   wypadzik "zwiedzanie"  Starego Gdańska ;)

Wypoczywanie na łonie natury ...

Śluza kamienna   na rzece Motława..

I Kaczucha z małymi :*

W piątek zaś wyruszyliśmy w inną stronę , zatrzymaliśmy się nad rzeką Elbląg

tam nazrywałam skrzyp , i już się pięknie suszy na balkonie :)

A mężuś zrobił fotkę Czapli Siwej :)

dotarliśmy do Tolkmicka nad zalew Wiślany   tu przedstawiam foto

 piękne widoki <3

Wczoraj czesanko znajomej Karoliny  i jej siostry Milenki  :)

Milenka ma proste włoski i miała ochotę na loki :)

  A wieczorkiem odwiedziliśmy Malbork i tam sfotografowałam cudowny zachód :)

 pchaj  pchaj... na pewno dasz radę ,wierzę w Ciebie:)

Także cały tydzień , spędziliśmy miło , mam nadzieje,  że i wy miałyście dla siebie i dla rodziny dużo czasu :)pozdrawiam  i uciekam bo jak by było inaczej kolejna wycieczka czeka :P

Tydzień w lustrze Nikona...

Hejo :) dziś milutki dzień , Dzień Matki :) pewnie każda mama zadowolona z prezentów , laurek , wierszyków , kwiatków od swych pociech :)
A ,że moja mama ma dziś 2 święta bo urodzinki :)To goście byli :)no grill w ogródeczku..

 

 Rodzinka<3

I pyszne mięsko z grilla ,  moi lubią krupnioki z grilla , mężuś mielone , a ja  nie lubię to zajadałam suróweczki :)

 

moja surówka

 

  

 A tu ogród w całej okazałości :) 

 Kwiatki , bratki, kaczucha i córa na rolkach:p

Rolady mojej mamusi ;P

 I pyszne ciacha:)

 mniam ...jeszcze bym zjadła

Lubicie bób? , ja uwielbiam , ten jest  zdrowy bo latem zebrany z Dziadziusia działki..

Nie jedzeniowo ale kwiatowo , stokrotka na włosach siostry , mojego wykonania :)

 

 

A jak Wam minął dzionek?:)

Tydzień w lustrze Nikona..

Witajcie  , wczoraj wróciliśmy z wycieczki z Nocy Muzeów  a dokładnie z Zamku Malborskiego o godzinie 00:24 i chciałam Wam powiedzieć ,że naprawdę się zawiodłam , ponieważ samo wejście na Zamek super , ale kiedy otrzymaliśmy przewodnika czar prysł , pani  wylewnie sie nie rozgadyywała nad historią owego zamku i jego przeszłością tylko poniekąd przytoczyła kilka dat i  nie było czasu robić dużo zdjęć ,iż goniła nas następna grupa zwiedzająca, więc pędem , można było nogi pogubić. Całe zwiedzanie Zamku , trwało może  jakieś 40 minut , a jak wiadomo  albo i nie wiadomo zamek jest ogromny , w sumie po wejściu na dziedziniec wydaje się jeszcze większy ...

Trzeba będzie się wybrać płacąc za bilet te 39,50 i porobić foto , zwiedzić każdy zakątek , bo wczoraj to istna paranoja ,  grupa następna poganiała ,strażnicy opiernicz dawali jak ktoś zrobił foto wiadomo grupa się oddalała to zz jęzorem wyciągniętym goniliśmy naszych , a i w dodatku za parking zapłaciliśmy 20zł mało nie mało ja się wkurzyłam  . .

Dobra koniec mojego zrzędzenia ..

Wracając do domku zahaczyliśmy jeszcze o Tczewskie Muzeum Wisły teraz nazywa się to Fabryka Sztuki..I w sumie tam dopiero odetchnęłam , bo nikt nie poganiał , było można stać i strzelać fotki ile się chcę i gdzie się chce..

Tak jak kiedyś wspominałam w którymś wpisie a było do chyba w Liebster Awards  , że kiedy mam czas spędzić ze sobą miło jakiś dzionek , to wyruszamy w teren zwiedzać , odetchnąć od chamstwa i dotlenić mózg , ponieważ , córka dużo choruje ,trzeba korzystać kiedy jest zdrowa..

Ten tydzień był bogaty w wyjazdy , z rodzinka zwiedziliśmy kilka fajnych miejsc i sfotografowaliśmy dużo pięknych widoków te foto to tylko namiastka tego co mamy na dysku 

Zdjęcia jabłoni , i dmuchawców wykonane na spacerku.

Papużka , Łabędź i Sarna 

Pyszne Gofry , zamówione w Rewie , podczas deszczu weszliśmy by się schronić

:)

 Foto- Cypel  Rewski  

A tu kolejny zdrowy tydzień , surówki , owoce, koktajle ...

Surówka z  selera naciowego   13kcal  , może nie wygląda apetycznie ale , zdrowa i pyszna,

Zawarte w selerze naciowym witaminy A, B, B2, C,

PP,

cynk , fosfor, mangan,wapń, miedź ,potas ,magnez ,żelazo

Na koniec grubość mojego warkoczyka :)

I foto włosków po podcięciu...

Córcia  znalazła przed chwilką 4 listną koniczynę  to postanowiłam dorzucić :P

Mam nadzieje że Was nie zanudziłam , zostawcie po sobie chociaż czasem jakiś  znak ,żebym wiedziała kto mnie ogląda , to i waszego bloga odwiedzę skomentuję :) miło jest patrzeć na liczbę odwiedzin ale jeszcze lepiej będzie jak  zobaczę,poczytam  co i u Was słychać , co polecacie? :)


Buziole miłej Niedzieli Wszystkim życzę :)