sobota, 1 marca 2014

Chwalę sie wygraną z konkursu walentynkowego..

Hej, ta notka miała się ukazać 2 dni temu lecz z nawału pieczenia pączków dla siebie i nie tylko oraz z tragedii jaką przeżyłam  nie miałam czasu do Was zaglądnąć ...

Notka troszkę chaotyczna ale chciałam się troszkę wytłumaczyć gdyż obiecałam, że pokażę Wam co otrzymałam  .......więc jeśli chcecie zobaczyć moją nagrodę  zjedzcie scrollem na dół  postu.

 Na początek trochę słodkości:)

Parzone ,wykonane z przepisu znalezionego w necie
o z tego bloga:)
 


 Pączusie domowe z przepisu z mojej ulubionej książki 1001 przepisów..

 
A  wczoraj kiedy to miałam wrzucić dla Was te notkę stała się tragedia,  poszłam z moim pupilem na spacer kiedy to zauważył kota puścił się za nim i nie uwierzycie biegł potem przed siebie 3 km a ja jak wariat za nim,aż w pewnym momencie zniknął gdzieś za zakrętem ja wykończona ,  już straciłam nadzieję, że go znajdę ...wróciłam do domu bo wołanie  i oglądanie się po polach nie dało skutku ..zaryczana jak bóbr wróciłam do domu po auto, 4 razy wracaliśmy w tamto miejsce z mężem by go znaleźć i nie było go .....po 3 godzinach poszukiwań kiedy wróciliśmy do  domu rozgoryczeni, mieliśmy już najgorsze myśli ...  mijała 4 godzina od zagubienia .....wtedy wrócił - nawet nie wyobrażacie sobie jaka radość nastała :))))))))


Wracając  do tematu z tytułu, chciałam Wam pokazać co otrzymałam za wykonanie  mani konkursowego, tak jak wam wspominałam otrzymałam za wykonanie tego zdobienie 2 miejsce a moja nagroda znajduje się w tej kopercie, jak widać na załączonym foto  nie tylko ja nie mogłam się doczekać tej przesyłki ale również mój pupil  sami spójrzcie :


Dziewczyny świetnie zabezpieczyły produkty które mogły by się uszkodzić podczas transportu.


 Tak jak widzicie moje mani z miętowym french-em jest ze mną do dziś w całkiem dobrym stanie ..delikatnie starte końcówki aż szkoda zmywać pazurki ale muszę w końcu wykonać zdobienie  na konkurs na bloga B :)


Bardzo się cieszę ,że organizatorkom spodobało się moje zdobienie, bo dzięki temu mam frajdę  no  i świetne prezenty które będę mogła przetestować :)) Dziękuje Wam Dziewczyny za świetne naklejki :) okrągłych ćwieków nie posiadałam do tej pory i  mam już  pomysł na mani z ćwiekami ::)) A lakiery wykorzystam do kolejnego mani który ukażę się już nie bawem :))



Tak więc na dziś żegnam się z Wami :))


wtorek, 25 lutego 2014

Good Hair Day

Hej, już długo  na moim blogu nie było aktualizacji włosowej tak więc poprawię się i ową ujrzycie już niebawem, dziś się chwalę bo już długo  moje włosy nie wyglądały tak dobrze, do idealnych zdrowych włosów im daleko  i przede mną długa droga. No cóż niestety moje włosy są nadal kapryśne można je podzielić na  dwie oddzielne strefy górna przetłuszczająca się nadal a dolna susz totalny. Cały czas pracuję nad tym ale z jakim efektem?? sami zobaczcie???

 obie fotki z lampą
   foto bez lampy

Całą pielęgnacje opisze Wam wkrótce :)
A teraz mykam na zakupy miłego popołudnia :)))

poniedziałek, 24 lutego 2014

Poczułam wiosnę :)) French w mięcie

Hej,  wczorajszy dzionek okazał się być nadzwyczaj ciepły jak na ten okres zimowy ...ja poczułam  wiosnę ,więc jej pierwsze oznaki zaakcentowałam na pazurkach hii hii zapraszam do oglądania...




 Jak Wam się podoba taki french, lubicie czy jesteście zwolenniczkami standardowego frencha??

 Miłego Dnia:))

niedziela, 23 lutego 2014

Upięcie z dobieranym..

Witam, przychodzę dziś do Was z zrobionym przeze mnie upięciem. Modelka to tak jak już pewnie wiecie - moja córcia.
Upięcie wykonałam na piątkowy występ zorganizowany w szkole na Dzień Babci i Dziadka. Tak tak wiem co pomyśleliście ale  nic mi się nie pomyliło, po prostu taki termin wybrali organizatorzy   więc zostawmy to bez komentarza ...
A więc nie zanudzając pokażę Wam jakie upięcie wykonałam :

 Tak jak widzicie fryzurkę zaczynamy od wykonania dobieranego. Modelka musi pochylić głowę w dół, wykonujemy dobierany, związujemy cieniutką gumką w miejscu którym będzie dla nas odpowiednie do wykonania dalszego upięcia .Tak więc resztę włosów z czubka głowy zbieramy razem z ogonkiem z dobieranego w kitka .
Następnie dzielimy kitka na pasma ja  wykonałam 6 pasm, każde pasmo  rozczesujemy pryskamy lakierem i od spodniej części delikatnie tapirujemy, po czym podpinany według uznania wsuwkami , końcówki możemy upiąć pod spód koczka, ale ja wykorzystałam je do upiększenia fryzury. Wykonujemy  z włosów loczek na palcu zsuwamy rulonik  i  podpinamy szpilką.
Mam nadzieje,że coś z tego zrozumieliście :)))

A Wy lubicie takie upięcia ???


 Życzę miłego niedzielnego wieczorku:)))









piątek, 21 lutego 2014

Dzisiejszy manicure oraz notka z zaproszeniem do rozdania u Mix Of Life

Hej, dziś wleciałam tu do Was na szybciutko, pokaże manicure jaki wykonałam.
 Dziś mam  zalatany dzionek, tak więc nie przedłużając o to co zmalowałam ...


 Mani nie wyszło mi zbyt idealnie, paseczki troszkę krzywe ale druga w nocy dała o sobie znać:P

 Pozdrowionka :*


Chciałabym Wam ogłosić,że Mix Of Life organizuje na swoim blogu  mega rozdanie, biorę udział i zachęcam Was również do wzięcia udziału oraz  do obserwowania w/w bloga gdyż Monika organizuje super konkursy kreatywnych zdobień jak i również tworzy sama piękne manicure :)



czwartek, 20 lutego 2014

Manicure Konkursowy - Walentynkowe Zdobienie

Hej, 
Przychodzę dziś  z wielką radością, nie mogłam się doczekać by  pokazać Wam  moje konkursowe zdobienie które spodobało się jury i zdecydowało dać mojej pracy 2 miejsce. 
Szczerze to się tego w żadnym wypadku nie spodziewałam, a tu sprawdzając wyniki miłe zaskoczenie i łza w oku :)
Dziękuję Organizatorkom za konkurs,oraz  za świetną zabawę.
 Dziękuje Komentującym na blogach Organizatorek za miłe słowa:)
A teraz przejdźmy do zwycięskiego mani :)


 Wszystkie prace możecie oglądnąć u Organizatorek linki poniżej  :)


 Pozdrawiam , miłego dnia

środa, 19 lutego 2014

Zakupy z Avon, oraz Seche Vite w końcu w moich łapkach....

Hej, Witam cieplutko i serdecznie wszystkich zaglądających i komentujących, pod ostatnim postem zostawiliście mi miłe komentarze które, bardzo mnie motywują do wykonania kolejnych zdobień jak i postów...Dziś notka zakupowa pokażę jakie produkty zakupiłam z Avon.
I tak jak w tytule pewnie już zauważyliście w końcu mam Seche Vite a najbardziej miłe jest to, że otrzymałam go od mężusia, był to jeden z upominków Walentynkowych ...
Musielibyście zobaczyć moje zdziwienie, oczywiście pozytywne ..
Narzekanie i marudzenie na długaśne schnięcie pazurków ...wpłynęło na  decyzje przed zakupem prezentów :)  mąż spytał czy jest jakiś taki który szybko schnie więc padła nazwa i w taki o to sposób dorobiłam się porządnego topu:))

 Już nie zanudzam przejdźmy do fotek...
Z tych produktów jedynie poleciłabym podkład, jak dla mnie jest bardzo wydajny 4 miesiące przy codziennym użytkowaniu, pierwszy raz miałam tak długo podkład... zdecydowałam się na kolejną buteleczkę,i mam nadzieję ,że sprawdzi się tak dobrze jak poprzednia ... odcień który posiadam to Nude. 


Drugie miejsce dałabym preparatowi do wysuszania paznokci, ma przyjemny zapach, to tak jakby oliwka która natłuszcza i nabłyszcza . a zarazem przyspiesza wysychanie.


 Zdecydowałam się kupić bibułki matujące..ale czy one matują ??? raczej nie powiedziałabym ,że zbierają po prostu nadmiar sebum ale skóra moim zdaniem  nadal błyszczy. Dam znać jak je przetestuje...


Kupiłam szczotkę, bo poprzednia się już trochę zużyła, i zaczęła chaczyć, ciągnąć włosy ale wiecie co wolałabym nadal tę starą gdyż ta nowa strasznie szarpie, nawet córka prosiłaby jej nie używać  , teraz żałuje że nie zdecydowałam się na Tangle Teezer .
Jeśli wiecie gdzie można kupić oryginalną w/w szczotkę to dajcie znać byłabym wdzięczna.

Na koniec prezentuje Top Coat, Seche Vite, który miałam już okazję testować podczas ostatniego zdobienia.

To  by było na tyle, życzę miłego dzionka:)