sobota, 29 czerwca 2013

Softer Crazy Colours - recenzja


Cześć,
Postanowiłam dziś wrzucić recenzje lakieru który otrzymałam wczoraj od Ani, pewnie pomyślicie co ja tam mogę wiedzieć od wczoraj  na jego temat a jednak...

Tak mi wpadł ten kolorek w oko, że od razu po wyciągnięciu z paczuchy użyłam go na swoje pazurki  co mogliście podglądnąć w tym poście .

Próbowałam  wczoraj uchwycić kolor który widniał na pazurkach ale miałam  z tym problem tak jak już Wam to pisałam i także dziś uchwycić jego kolor za dnia  było ciężko, ale po wielu próbach powiedzmy, że na niektórych foto wygląda tak jak w realu...

A więc tak lakier Softer Crazy Colours nr 10 bo o nim mowa.




Kolor :
Kolor Koralowy choć na nie których  foto wygląda jak czerwień wpadająca w róż , czy też pomarańcz ..
Urzekł mnie ten kolorek...

Jest to lakier który na pewno zawita na moich pazurkach  przez dłuższy okres wakacji , moim zdaniem pasuje do mojego kształtu paznokci .
Nie wiem czy zauważyłyście , lakier w buteleczce posiada  delikatne drobinki złotego  brokatu , choć po pomalowaniu efekt gdzieś ucieka , trzeba naprawdę sokolego wzroku by zauważyć te  delikatne  złote  kropeczki ...



Opakowanie :

Okrągła buteleczka o pojemności 9ml , Buteleczka jest wyposażona w pędzelek o średniej długości i grubości  nie utrudnia to malowania długich paznokci..
 Mógłby  mieć dłuższy patyczek od pędzelka , bo przy moich długich pazurach musiałam uważać by nie zadrzeć ręką (ta która trzyma pędzelek , o paznokcie z dłoni malowanej, mam nadzieje ,że wiecie o czym mówię ?).



 Konsystencja:

  Konsystencja  lekko lejąca,  można nim bardzo ładnie pomalować paznokcie bez zalewania skórek , bardzo precyzyjnie i równomiernie aplikuję się bez smug i nierówności ..

Krycie:

Doskonałe krycie i intensywność koloru już przy jednej warstwie, choć producent zaleca pomalowanie dwóch warstw ,więc się do tego zastosowałam ...

 Czas :

Czas wysychania po zmalowaniu dwóch warstw mnie zaskoczył  oczywiście pozytywnie -15 minutek by pazurki były całkowicie suche- można zapinać guziki w spodniach :P
Ten kto często maluje na "wariata" tuż przed wyjściem wie o co mi  chodzi:p



 dziś pomalowane :))


Zostawiłam na koniec tę bardzo ważną  dla Was informację czyli wytrzymałość :
i tu lakier zawiódł :( jest ślicznym koralowym lakierem , super się nim maluje , wysycha naprawdę świetnie po nałożeniu dwóch warstw, zaś samo jego istnienie  na naszych pazurkach kończy się po  jednym dniu.

Przedstawię Wam miej więcej z czym musiał się zmierzyć  lakier czyli tak :
  • wieczorna  godzinna kąpiel ( widać było  jeden odprysk)
  •  poranne mycie dłoni i twarzy 
  •   2 godzinne zrywanie truskawek
 i tu poległ na  całej linii, odchodził  jak emalia jeden wielki płat ...

Cóż jest to naprawdę lakier który kolorystycznie mnie zachwycił,  na pewno wykorzystam go do ostatniej kropelki....jeśli dostanę inny lakier z tej serii na pewno go kupię, zastanawia mnie czy reszta lakierów  ma tak krótka wytrzymałość..

 a tu przedstawiam Wam gamę kolorystyczną lakierów  z serii Crazy Colours:


Dajcie znać w komentarzach ,czy miałyście któryś z tych kolorków i jak sie utrzymały na waszych pazurkach ?
Nie wiem czy wiecie ale na pewno jesteście poinformowane....  bo ostatnio  na wszystkich blogach aż huczy o zniknięciu "Google Readers " czyli zniknie , możliwość obserwacji mojego bloga  więc jeśli jesteście zainteresowane  podglądaniem co się dalej dzieje z moimi włosami oaz pazurkami  zapraszam wszystkich tu czyli na bloglovin.

Pozdrawiam

2 komentarze:

  1. W buteleczce nie zwróciłabym na niego uwagi, ale na paznokciach bardzo mi się podoba :) Jeszcze nie miałam tego lakieru, ale trwałość jednego dnia mnie nie zchęca :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rzeczywiście jest okropnie nie trwały wczoraj po pomalowaniu , nie robiłam nic w wodzie umyłam raz dłonie i pisałam dla Was te recenzje a po tem poszłam umyć córce truskawki i już na 3 paznokciach były szorstkie starcia na końcówce paznokci ...jest gorzej niż gorzej a producent pisze o tym produkcie że jest trwały - chyba nie testował tego produktu rzetelnie ....

      Usuń

"Żeby żyć trzeba sobie ustalić wartości niezależne od codzienności"