Włosów nie farbuje od października 2012 to już 17 miesięcy bez farby:))
W ostatniej październikowej aktualizacji długość od czoła do najdłuższego pasma włosów wynosiła między 49 - 50 teraz wynosi 53 cm z tym, że miesiąc temu mężuś podciął mi końcówki (-1).
Grubość włosów związanych w kitka mierzy 7,5 cm .
Średni przyrost to 1 cm na miesiąc - szału nie ma.
Ostatnio Anwen robiła akcję picia siemienia lnianego zapisałam się lecz po 3 dniach spożywania szklaneczki tego glutka miałam straszne bóle brzucha , tak też zaprzestałam picia.
Przez okres zimowy mimo zabezpieczania końcówek zauważyłam rozdwojenia i ciągle z nimi walczę. Mimo podcięcia włosy ciągle na końcach nie wyglądają zbyt ładnie i zastanawiałam się czy nie ściąć około 5cm .
Na koniec małe porównanie jak się prezentują po 4 miesiącach
I w wersji zakręconej :)
Obecnie używane kosmetyki :
Ostatnio zamieniłam odżywkę Alterry na Romantic Profesional z olejem arganowym, gdyż zawartość alkoholu przestała pasować moim końcówkom. Alterra w połączeniu powyższych szamponów robiła mi siano na głowie.
Włosy znów zmieniły swoje upodobania w tej chwili argan oil w składzie im pasuje już podczas spłukiwania są śliskie , gładkie i bezproblemowo się rozczesują, wyglądają na bardziej nawilżone.
Na końcówki nakładam jedwab.
2 razy w tygodniu nakładam na długość olej (słonecznikowy).
I tak to wygląda .
A jak się mają wasze włosy?
Moje się łamią niestety ale są lepsze jak rok temu..kochana twoje są śliczne i piękna jesteś :D
OdpowiedzUsuń