Chwalę sie wygraną z konkursu walentynkowego..

Hej, ta notka miała się ukazać 2 dni temu lecz z nawału pieczenia pączków dla siebie i nie tylko oraz z tragedii jaką przeżyłam  nie miałam czasu do Was zaglądnąć ...

Notka troszkę chaotyczna ale chciałam się troszkę wytłumaczyć gdyż obiecałam, że pokażę Wam co otrzymałam  .......więc jeśli chcecie zobaczyć moją nagrodę  zjedzcie scrollem na dół  postu.

 Na początek trochę słodkości:)

Parzone ,wykonane z przepisu znalezionego w necie
o z tego bloga:)
 

 Pączusie domowe z przepisu z mojej ulubionej książki 1001 przepisów..

 
A  wczoraj kiedy to miałam wrzucić dla Was te notkę stała się tragedia,  poszłam z moim pupilem na spacer kiedy to zauważył kota puścił się za nim i nie uwierzycie biegł potem przed siebie 3 km a ja jak wariat za nim,aż w pewnym momencie zniknął gdzieś za zakrętem ja wykończona ,  już straciłam nadzieję, że go znajdę ...wróciłam do domu bo wołanie  i oglądanie się po polach nie dało skutku ..zaryczana jak bóbr wróciłam do domu po auto, 4 razy wracaliśmy w tamto miejsce z mężem by go znaleźć i nie było go .....po 3 godzinach poszukiwań kiedy wróciliśmy do  domu rozgoryczeni, mieliśmy już najgorsze myśli ...  mijała 4 godzina od zagubienia .....wtedy wrócił - nawet nie wyobrażacie sobie jaka radość nastała :))))))))

Wracając  do tematu z tytułu, chciałam Wam pokazać co otrzymałam za wykonanie  mani konkursowego, tak jak wam wspominałam otrzymałam za wykonanie tego zdobienie 2 miejsce a moja nagroda znajduje się w tej kopercie, jak widać na załączonym foto  nie tylko ja nie mogłam się doczekać tej przesyłki ale również mój pupil  sami spójrzcie :


Dziewczyny świetnie zabezpieczyły produkty które mogły by się uszkodzić podczas transportu.

 Tak jak widzicie moje mani z miętowym french-em jest ze mną do dziś w całkiem dobrym stanie ..delikatnie starte końcówki aż szkoda zmywać pazurki ale muszę w końcu wykonać zdobienie  na konkurs na bloga B :)

Bardzo się cieszę ,że organizatorkom spodobało się moje zdobienie, bo dzięki temu mam frajdę  no  i świetne prezenty które będę mogła przetestować :)) Dziękuje Wam Dziewczyny za świetne naklejki :) okrągłych ćwieków nie posiadałam do tej pory i  mam już  pomysł na mani z ćwiekami ::)) A lakiery wykorzystam do kolejnego mani który ukażę się już nie bawem :))

Tak więc na dziś żegnam się z Wami :))

Kolejny post z serii chwalę się wygraną:)))

Hej, nie wspominałam Wam ale ostatnio zostały ogłoszone wyniki konkursu w którym brałam udział i jestem mega szczęśliwa i zadowolona z siebie,bo moja praca na konkurs zajęła 2 miejsce ...

Prace możecie przeczytać tu....

A teraz pora pochwalić się wygraną ;)

Dziękuje za super konkurs, za własnoręcznie ozdobiony, najpiękniejszy, wiosenny  notes, za wszystkie prezenty których się nie spodziewałam :*Jeszcze raz Wielkie Dzięki :))))

Bierzecie czasem udział w konkursach???/ próbujecie własnych sił??? , jeśli nie to zaryzykujcie może właśnie ktoś doceni wasze starania i spodoba się wasza praca ..bo człowiek czasem sam w siebie nie wierzy a tu proszę :P

 Buziaki dla Was

Konkurs u Czarownicy :)

Hej, kochani już z dwa tygodnie temu powinnam wstawić tę notkę by rozpowszechnić te wiadomość o konkursie u Czarownicy, ale niestety jak to się mówi życie a dokładniej  ferie więc troszkę zaniedbałam bloga gdyż cały ten czas poświęcam swojej córci.

Mam nadzieje że, mi wybaczy prowadząca bloga Mały Misz  Masz no i oczywiście Wy ... drodzy czytelnicy :)
Tak więc zapraszam do kliknięcia w link i przeczytania dokładnie regulaminu oraz do  wzięcia udziału w konkursie .:)) 

Moja wygrana ...troszkę się pochwalę :)

Hej,
Pogoda dziś dopisuje i uśmiech sam na ustach się pokazuje...i dodatkowo Anetka z bloga Mały Misz Masz obdarowała mnie jak zwykle samymi cudeńkami ....

W sumie to chyba się nie pochwaliłam ale ostatnio znów udało mi się odgadnąć zgadywankę właśnie u Anety na blogu stąd ta przesyłka :)))

Cieszę się bardzo że przez blogosferę poznałam taką cudowna osobę jak Aneta, mimo kilkuset kilometrów oddalonych od siebie miałyśmy możliwość poznania się co prawda nie osobistego (no ale może kiedyś :p ) mamy ze sobą kontakt telefoniczny  :))

Przy okazji pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuje za kartki.

 Nikolka  po otworzeniu wieczka paczki powiedziała -" Ale nam tu same cudy powkładała ":)
 Radość trwa  i uśmiech z twarzy  nie schodzi , wszystko jak najbardziej się przyda cieszę się z tych kremów, mydła pilingującego tak jak pisałam płatki pilingujące są świetne ....więc już wieczorkiem pójdą w ruch ...
Jak zmaluje pazurki nowym  kolorkiem to ukażą się na blogu;)

Z papierów do scrapbookingu coś wykombinuje pewnie nie tak ładnie jak Ty, no ale postaram się jak tylko troszkę czasu znajdę :))wszystkie jak to nazwałaś duperelki (kwiatki,serduszka, miki,bardzo spodobały się Nikolce ...pewnie także pokusi się na stworzenie swojej kartki...

 Także jeszcze raz Dziękuje a teraz Wam foto zaprezentuje :)

 Jak zwykle urzekła nas paczucha  pierwszym wizerunkiem :))

 Mydło kwiat z nitkami mydlanymi pierwsze słyszę woow, Nikola już nitki testowała hahh

 

Krem przyda się na sobotnie wieczorowe moje domowe  Spa:P

 A mydełko-gąbka pilingujące jest świetne aż szkoda otwierać :P nie no zużyję :)

 

 Jak byś wiedziała,że tego szukałam  lecz nie dostałam, dziękuje :)

To by było na tyle , jak Wam się podoba moja wygrana ???

Miłego popołudnia życzę :)

Miała być kartka a dotarła cała paczka.....

Hejka,
Tak jak w tytule Anetka z bloga Mały Misz Masz napisała że wyśle mi kartkę swojego wykonania a co dostałam .....
I po raz kolejny nas "oczarowałaś " karteczki zostaną ze mną na pamiątkę gdyż, są tak cudownie wykonane... nie oddam ich nikomu  .......
 Wiedziałam ,że masz talent ale one w realu są po prostu nieziemsko perfekcyjne i jeszcze piękniejsze ,wykonane estetycznie  i tak jak mówiłaś zdjęcia nie oddają tej twórczości :)
Ja jestem z Nikolką zafascynowana... TY wiesz jak komuś poprawić humor ....

 Tak się Kartki  prezentują z bliska :) prawda że prześliczne ..

Dziękuje za list i wszystkie cudowności które znalazły się w paczce  :*

Chwalę się wygraną z rozdania na Blogu Moniszona ....

Witajcie ,

 Tak jak wspominałam we wczorajszej notce, wkurzył mnie listonosz nie miłosiernie , wymyślił sobie strategie już na poczcie - wypisał awizo,  nie pukając wrzucił awizo do skrzynki, z tym ,że przyłapałam go na tym otworzyłam drzwi a on ze skruchą przepraszał,że zostawił ją na poczcie... tak tylko ,że ja  cały dzień leniuchowałam i nie szykowałam się do wyjścia , a poczta do 17:30 a cwaniaczek awizo przyniósł po 16 ... ale miałam nerwa .. na szczęście mężuś wsiadł w auto i przywiózł mi moją paczkę ...

 Kiedy ją ujrzałam, moje oczy zabłyszczały - wiedziałam, że w środku czekają na mnie same cudeńka ... nie mogłam się do niej dobrać tak ładnie była zabezpieczona przez Monikę z  Blog Moniszona ... każdy kosmetyk ładnie zabezpieczony , w folię bąbelkową  i na domiar tego zaklejone taśmą, jestem prze-szczęśliwa , wszystko dotarło do mnie-  bez żadnych uszczerbków:)

Dziękuje Tobie Kochana za  śliczna kartkę i za dodatkowe śliczne lakiery z Primarka  oraz, za  serum do wzmocnienia rzęs... nie spodziewałam się .... jeszcze raz dziękuje, za wszystkie cudowności, tak jak pisałam po odczytaniu  wyników strasznie się wzruszyłam ,że udało mi się wygrać tak kosztowną "nagrodę " ...

Nie będę przedłużać po prostu pokarzę Wam , co wygrałam ...

Tak wyglądała  paczka  ...

A tak prezentowała się jej zawartość ...

 Już na wstępie rozpakowywania miła niespodzianka 4 dodatkowe lakiery z Primarka :)

i serum 3 w 1 z Eveline  do rzęs

cała moja wygrana :)))))

  i kilka foto by przybliżyć Wam moje cudeńka ...

 i przybliżenie na kolorki :) wszystkie są po prostu obłędne  ...

 Jeszcze raz dziękuje Moniko za te cudeńka   :) pozdrawiam serdecznie